NOWE USTAWY


     W szczęśliwie minionych czasach księżycowej gospodarki minister Krasiński zapowiadał, że doprowadzi do stanu, w którym każdy obywatel będzie mógł rano kupić chrupiące bułeczki. Zapomniał dodać, że w tym celu trzeba będzie obalić aktualny ustrój. Nie wiadomo, czy równie dalekosiężnych konsekwencji nie będą miały kolejne próby reformowania szkolnictwa wyższego. Rząd właśnie przygotował projekty pięciu ustaw, których założenia zaprezentował 20 października 2008 poseł Andrzej Smirnow - przewodniczący Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Wziął on udział w poszerzonym posiedzeniu Prezydium KZ NSZZ „Solidarność” przy PWr.. W spotkaniu wzięli udział b. posłowie na sejm: Marek Muszyński i Tomasz Wójcik oraz b. szef KBN - minister nauki prof. Andrzej Wiszniewski.
     Na stronach internetowych MNiSW (www.bip.nauka.gov.pl) można już znaleźć projekty ustaw: o Polskiej Akademii Nauk, o instytutach badawczych, o zasadach finansowania nauki, o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz o Narodowym Centrum Nauki. Główna z nich dotyczy finansowania nauki. Zależeć ono będzie od klasy jednostki (klasa C to utrata dotacji statutowej zwanej teraz bazową).
     Nowe ustawy wprowadzają system opierający się na dwóch agencjach dysponujących wydzielonymi sumami pieniędzy i decydujących o realizacji konkretnych programów badawczych: Narodowym Centrum Badań i Rozwoju i Narodowym Centrum Nauki. Nowością jest włączenie do rad tych centrów naukowców zagranicznych, co ograniczy nieformalne więzi między oceniającymi i ocenianymi. Każde centrum będzie dysponowało nie mniej niż 10% środków z budżetu państwa na naukę. Rząd ma na celu podniesienie innowacyjności polskiej nauki.
     Ustawa o instytutach badawczych ma zmodyfikować dawne JBR-y. Najlepiej działające JBR-y zostaną przekształcone w instytuty. Los pozostałych będzie wynikiem oceny ich potencjału. Skala finansowania instytutów ma być uwarunkowana stopniem realizacji badawczych celów statutowych.
     Ustawa o Polskiej Akademii Nauk będzie zapewne mniej reformatorska, niż zakładało ministerstwo. PAN ma własny projekt ustawy. Proponuje zmiany dotyczące głównie składu korporacji. Dziś 166 z 350 członków PAN przekroczyło wiek 75 lat. Wg projektu osoby te staną się członkami seniorami. Nie stracą na tym nic poza biernym prawem wyborczym.
     Można przypuszczać, że przepisy dotyczące drogi awansu naukowego (habilitacja itd.) zostaną mocno zmodyfikowane w stosunku do pierwotnych zapowiedzi. Ministerstwo raczej nie będzie w stanie przeforsować swoich koncepcji.
     Smirnow uważa, że należałoby przezwyciężyć istniejący w Polsce układ korporacyjny, w którym funkcjonuje również silna korporacja profesorów. Pewną wskazówką byłyby rozwiązania przedwojenne, ale pamiętajmy, że w II RP istniało kilkanaście uczelni wyższych, dziś jest ich ponad sto. Przed wojną ustawa mówiła: "profesor w wieku 60 lat opuszcza katedrę", a dziś jest to średni wiek profesorów.
     Sejmowa debata o roli i charakterze PAN dotyczyła m.in. jej podwójnego finansowania: z budżetu państwa i majątku własnego. Znaczne nieruchomości są bezpośrednio w gestii Prezydium PAN, które ma całkiem znaczne dochody ze sprzedaży ziemi. Dziś transakcjami tymi zajmuje się wiele instytucji antykorupcyjnych.

***
     W programie wizyty Andrzeja Smirnowa były też spotkania z Rektorem Politechniki Wrocławskiej prof. Tadeuszem Więckowskim, z rozszerzonym składem władz uczelni i z Kolegium Rektorów Uczelni Wrocławia i Opola.


Wrocław, 6 listopad 2008 r.


Wiceprzewodnicząca
KZ NSZZ „Solidarność”
przy Politechnice Wrocławskiej
Jadwiga Szymonik

Aktualności|Strona głowna|